Pleśniak...

Kto pamięta smak pleśniaka? W moim domu rodzinnym, było to bardzo popularne ciasto. W każde święta był pleśniak. I można byłoby pomyśleć, że nam się przejadł. Ale nic z tego, do dziś je uwielbiam i piekę je w swoim własnym domu. Najlepiej smakuje z kwaśnym dżemem, np. z czarnej porzeczki, ale ja go uwielbiam na słodko np. truskawkowo!
Dziś podam Wam przepis na tradycyjny pleśniak z dżemem z czarnej porzeczki (znalazłam jeden słoik z zeszłego roku:) A ciasto upiekłam na Wszystkich Świętych, żeby było bardziej tradycyjnie i sentymentalnie...

Pleśniak

Składniki:

• 200 g schłodzonego masła
• 4 duże jajka
• 3 szklanki mąki pszennej
• 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
• 2/3 szklanki + 2 łyżki drobnego cukru do wypieków
• szczypta soli
• 2 łyżki kakao
• słoik gęstego dżemu

Masło posiekać z mąką i proszkiem do pieczenia, 2 łyżkami cukru, szczyptą soli, 4 żółtkami. Szybko zagnieść ciasto (będzie dość kruche i sypkie - w razie potrzeby można dodać odrobinę zimnej wody). Podzielić je na trzy części, jedną z nich zagnieść z kakao. Uformować 3 kule, spłaszczyć, owinąć folią spożywczą i włożyć je do lodówki na 60 minut.

Białka ubić na sztywną pianę. Dodawać cukier (2/3 szklanki), powoli cały czas ubijając. Powinna powstać gęsta i błyszcząca masa bezowa.

Blachę o wymiarach 24x32 cm wyłożyć papierem do pieczenia lub posmarować margaryną i posypać mąką. Schłodzone jasne ciasto zetrzeć na tarce na dno formy. Posmarować grubą warstwą dżemu. Na to zetrzeć ciemną część ciasta i delikatnie wyłożyć na nią pianę z białek. Na wierzch zetrzeć ostatnią, jasną część ciasta.

Piec ok 40 - 50 minut w temperaturze 180 stopni C. Studzić w lekko uchylonym piekarniku, by piana nie opadła. Po wystudzeniu posypać cukrem pudrem.

Smacznego!