Łączna liczba wyświetleń

piątek, 29 czerwca 2018

Słodycz w słoiku...

Hej Robaczki! 
Lubicie dżemy? A robicie sami, czy kupujecie? My najbardziej lubimy te zrobione samodzielnie. Sami możemy kontrolować ilość dodawanego cukru i wiemy, co tak naprawdę w nich jest. Dżemy robimy kiedy sezon na truskawki już się kończy. Wtedy są najtańsze i najbardziej aromatyczne.


dżem z truskawek

Potrzebujemy:
  • 1kg truskawek
  • 300g cukru
  • 2 łyżki soku z cytryny
Truskawki umyć, odszypułkować, wrzucić do garnka z grubszym dnem razem z pozostałymi składnikami. Postawić na palnik, cały czas mieszając doprowadzić do wrzenia. Gotować przez kilka godzin, na małej mocy palnika, bez pokrywki, aż truskawki zaczną się rozpadać a woda odparuje na tyle, że konfitura będzie miała odpowiednią konsystencję. 
Pasteryzacja: Spory garnek z szerokim dnem wyłożyć ścierką. Włożyć słoiki, jeden obok drugiego, nalać wrzątku do 3/4 wysokości słoików, doprowadzić do wrzenia. Zmniejszyć moc palnika, przykryć i gotować około 20 minut. Po tym czasie słoiki wyjąć i zostawić do całkowitego wystudzenia.

A wiecie jak sprawdzić czy dżem już jest gotowy? Wkładamy talerzyk do zamrażarki. Na zamrożony wylać łyżkę gorącego dżemu. Jeśli zastygnie, a na powierzchni zrobi się skórka, która przy dotyku się pomarszczy -  Wystarczy już gotowania. 






środa, 27 czerwca 2018

Lato zamknięte w słoikach...

Hej Robaczki
Szkoda, że sezon na truskawki trwa tak krótko. Uwielbiamy świeże owoce, soki, kompoty. Jak tylko pojawiają się truskawki, robimy z nich, co tylko się da. Choć same w sobie są pyszne! Fajnie jest jesienią czy zimą wypić do obiadu kompocik. A truskawkowy to nasz ulubiony. 


kompot truskawkowy na zimę
Potrzebujemy:

  • 1kg truskawek
  • 6 szklanek wody
  • 2 szklanki cukru
Są różne sposoby robienia kompotów do słoików. Ja Wam pokażę dziś jeden z nich. Truskawki umyć, odszypułkować. Nigdy nie robimy na odwrót, gdyż truskawki umyte bez szypułek zbierają dużo wody. Truskawki porozkładać do czystych słoików. Wodę z cukrem zagotować i wrzącą zalać truskawki. Od razu zamknąć słoiki. Dno garnka wyścielić starą ścierką i ułożyć słoiki. Zalać wodą do 1/2 wysokości i pasteryzować na małym ogniu około 15minut. Zdjąć z ognia i pozostawić w wodzie aż ostygną a następnie odwrócić do góry dnem na kolka godzin.

wtorek, 26 czerwca 2018

Truskawkowo MANGO

Hej Robaczki
Sezon na truskawki powoli się kończy, więc my wyciskamy z truskawek, co się da! Dżemy, kompoty, ciasta, koktajle... Dzisiaj pokażę Wam, jak zrobiliśmy ostatnio koktajl truskawkowy z mango, chociaż jest bardziej truskawkowy. Mango czuć tylko w tle. Nawet kolor za bardzo nie zdradza obecności mango. Jak to koktajl, jest bardzo orzeźwiający a zarazem sycący. Wypróbujcie koniecznie ten przepis.


koktajl truskawkowy z mango

Potrzebujemy:
  • 1 dojrzałe mango
  • 400g truskawek
  • 400g jogurtu naturalnego
  • 2 łyżeczki cukru pudru
Mango obrać ze skórki, oddzielić od pestki, pokroić na mniejsze kawałki. Truskawki umyć, oderwać szypułki i pokroić na ćwiartki. Połączyć ze sobą owoce, dodać jogurt i cukier, blendować. Gotowy koktajl chłodzimy w lodówce.
Gotowe!

poniedziałek, 25 czerwca 2018

Kalarepka do obiadu

Hej Robaczki!
Ostatnio wypróbowałam przepis na kalarepkę na ciepło. Zawsze jedliśmy ją tylko na surowo jako przekąskę lub w surówce. Uduszona jednak na maśle z dodatkiem świeżego koperku jest wyśmienita.Wszystkie składniki są w każdym domu, a jak już się nie ma pomysłu na dodatek do obiadu, to wystarczy wyskoczyć na ogródek i pyk, działamy pyszne danie. Ja jestem zachwycona efektem... W tym daniu można odkryć zupełnie nowy, niesamowity smak kalarepy.


kalarepka na ciepło


Potrzebujemy:

  • 2 średnie kalarepy
  • świeży koperek
  • 1 łyżka masła
  • 1 łyżka mąki
  • 1 łyżka śmietany
  • sól
  • sok z ok. 1/4 cytryny
Kalarepę obieramy i kroimy w kostkę. Przekładamy ją do garnka z rozpuszczonym masłem, wlewamy trochę wody i dusimy pod przykryciem przez ok. 10 minut. W tym czasie drobno siekamy koperek. Kalarepę solimy, dodajemy koperek i śmietanę. W misce mieszamy mąkę z zimną wodą, wlewamy ją do garnka, mieszamy i gotujemy aż sos zgęstnieje. Pod koniec gotowania kalarepę doprawiamy sokiem z cytryny.
Smacznego! 

sobota, 23 czerwca 2018

Karkówka, nie tylko na niedzielę...

Hej Robaczki!
Niedziela blisko, żeby nie martwić się, co na niedzielny obiad podać, zaproponuję Wam kawał dobrego mięcha. Karkówka duszona z cebulą, jest smaczna, delikatna i wprost rozpływa się w ustach. Z tego przepisu korzystam już dobrych parę lat i nikt nigdy nie narzekał :)



karkówka duszona z cebulą

Potrzebujemy:
  • 1kg karczku bez kości
  • 4 duże cebule
  • sól, pieprz
  • słodka papryka w proszku
  • olej do smażenia
Mięso opłukać, osuszyć na ręczniku papierowym. Pokroić w plastry. Kawałki mięsa ułożyć na desce, przykryć folią i lekko rozbić tłuczkiem. Opruszyć z obu stron solą i pieprzem, dodatkowo z jednej strony opruszyłam papryką. Na patelni rozgrzać olej i wkładać kolejno kawałki mięsa na gorący tłuszcz. Obsmażyć krótko z każdej strony. Naczynie żaroodporne wysmarować lekko tłuszczem i włożyć do niego wszystkie kawałki karkówki, podlać 2 łyżkami wody, przykryć przykrywką i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C na 1 godzinę. Po pół godzinie odwrócić kawałki mięsa na drugą stronę i jeżeli zachodzi taka potrzeba można ponownie podlać 1 łyżką wody. Przykryć i ponownie wstawić do piekarnika. Cebulę pokroić na krążki i przełożyć na pozostały tłuszcz na patelni. Kiedy cebula się zeszkli wyłożyć ją na mięso 15 minut przed końcem pieczenia. Rozłożyć równomiernie na całej powierzchni. Cebula puści sok, pod wpływem którego mięso zmięknie. Trzeba uważać, żeby cebula się nie przypiekła. I gotowe! Karkówka "palce lizać".
Smacznego!








piątek, 22 czerwca 2018

Koloorowe wakacje

Hej Robaczki!
Mamy już wakacje! Jeden syn już się cieszy swobodą a drugi świetnie się bawi na PIDŻAMAPARTY ale to też jego ostatni dzień w przedszkolu. To był ciężki rok. Ziemo pierwszy rok w przedszkolu, Mieszko II klasa. Pracy sporo, ale daliśmy radę ;) Żeby wynagrodzić moim chłopcom pobudki wcześnie rano, popędzanie przy myciu zębów i niejednokrotnie zapędzanie do lekcji, zrobiłam moim dzieciom niespodziankę. Ich ulubione BABECZKI TĘCZOWE, które jedzą tylko od święta. No bo dzisiaj mamy przecież święto!


babeczki tęczowe

Babeczki są łatwe do wykonania i szybko się je robi. Na pewno dzieci ucieszą się z takiego rozpoczęcia wakacji.


Składniki:
  • 1 szklanka mleka
  • 150g roztopionej margaryny lub 1/3 szklanki oleju
  • 2 jajka
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 szklanka cukru
  • 1 opakowanie cukru waniliowego
  • 5 barwników spożywczych
W jednej misce mieszamy tzw. suche składniki, w drugiej mokre składniki. Następnie suche składniki łączymy z mokrymi w jednej misce. Dzielimy na 5 części, barwimy każdą część na inny kolor. Wkładamy po jednej łyżeczce każdego koloru do papilotek (mi wychodzi 12) do 2/3 wysokości. 
 Wkładamy do rozgrzanego do 200 stopni C piekarnika na 15-20 minut.
Gotowe!





czwartek, 21 czerwca 2018

Dla TATY

Hej Robaczki!
Zbliża się DZIEŃ TATY (dla zapominalskich 23 czerwca). U nas w domu ten dzień pokrywa się z równie ważnym wydarzeniem, chociaż bardziej romantycznym... nasza rocznica ślubu :) w tym roku jedenasta! Ach, ale ten czas leci... Ale nie o tym będzie dzisiejszy wpis. Właściwie ten wpis jest przeznaczony dla mamusiek, które muszą nauczyć dzieci, że dzień taty jest tak samo ważny jak dzień mamy i o tatusiach trzeba w tym dniu szczególnie pamiętać. Do tego dnia mamy jeszcze chwilkę, więc chciałam Wam pokazać, co moi chłopcy przygotowali dla taty.


kubek dla taty

Dzieci samodzielnie mogą zrobić takie kubki. Są trwałe i można je myć w zmywarce. A więc do dzieła.

Potrzebujemy:
  • białego kubka
  • mazaków do porcelany
  • ewentualnie wacika ze zmywaczem (w razie gdy coś trzeba zetrzeć)
  • masy ciekawych pomysłów :)




 Na kubku piszemy, rysujemy co tylko chcemy. W razie pomyłki można zetrzeć zmywaczem i na nowo pisać. Można zrobić napis np. SUPER TATA, dorysować kilka serduszek i gotowe. Tata ma swój kubek. Może w nim pić poranną kawę lub herbatę. Gdy już zrobimy napis i nam się podoba, zostawiamy kubek na 4 godziny do wyschnięcia. Po tym czasie rozgrzewamy piekarnik do 160 stopni C i wkładamy kubek na 90 minut i gotowe! 
Kubki można oczywiście robić na inne okazje. Mieszko w tym roku robi kubki dla swoich koleżanek i kolegów na urodziny. To taki prezent od serca ;)




P.S. Kto nie ma mazaków do porcelany, mogę pożyczyć. Jeszcze zdążycie :)

środa, 20 czerwca 2018

Truskawkowo lodowo...

Hej Robaczki!
Znowu gorąco, chłodzimy się. Dzisiaj szybko, prosto i pyyyszsznnniee... Z dwóch składników stworzyliśmy pyszny koktajl, który nas orzeźwił. Zapraszam do wypróbowania. 


koktajl truskawkowy z lodami

Potrzebujemy:
  • ok. 500g truskawek
  • 2 kostki lodów CALYPSO
Składniki wrzucamy do misy blendera. Mieszamy i gotowe :) W razie potrzeby chłodzimy w lodówce.
Smacznego!




wtorek, 19 czerwca 2018

Czekoladowy zawrót głowy...

Hej Robaczki!
Lubicie czekoladę? Jeśli tak, mam dzisiaj dla Was pyszne, słodkie, czekoladowe BROWNIE :) Ciasto bardzo słodkie a przy tym proste i szybkie. Już moje dzieci znają listę składników i recytują z pamięci, nie zaglądając do przepisu. Jest to ciasto, które można wykonać, gdy w ostatniej chwili dowiemy się o gościach ;) Niech Was nie zwiedzie jego skromny wygląd, bo choć na pierwszy rzut oka nie wygląda tak kusząco, to gwarantuję, że jego smak zwala z nóg. Zakalec nie wyjdzie ;) dla niewtajemniczonych, to ciasto już z założenia jest zakalcem. Historia brownie jest taka, że pewna Pani BROWN spodziewając się gości chciała upiec zwykłe ciasto czekoladowe. Zapomniała jednak dodać proszku do pieczenia. Ciasto nie urosło a w środku było wilgotne. Ona jednak postanowiła podać to ciasto, które bardzo gościom posmakowało. I tak właśnie, z korzyścią dla czekoladolubnych, mamy BROWNIE :)


Brownie


Potrzebujemy:
  • 2 tabliczki gorzkiej czekolady (200g)
  • 1 kostka masła (200g)
  • 100g mąki (3/4 szklanki mąki)
  • 300g cukru (1 i 1/2 szklanki)
  • 6 jaj
Nad garnkiem z gotującą się wodą rozpuścić w misce masło z pokruszoną czekoladą. Jaja ubić mikserem, stopniowo dodawać cukier i mąkę. Do masy jajecznej wmiksować przestudzoną czekoladę. Spód blachy wyłożyć papierem do pieczenia lub posmarować tłuszczem, ciasto wlać na blachę. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni C. Piec 18-20 minut.
I co, mówiłam, że proste?
Smacznego!



 

sobota, 16 czerwca 2018

Nuggetsy jak z KFC

Hej Robaczki!
Lubicie nuggetsy? Mam do zaproponowania Wam dzisiaj zdrowszą wersję tych z KFC. Zdrowszą, bo pieczoną. Poza tym jako panierkę, użyliśmy płatków kukurydzianych. Moje dzieci uwielbiają te nuggetsy, ja zresztą też. A więc do dzieła...


nuggetsy pieczone 

Potrzebujemy:

  • 2 pojedyncze filety z piersi kurczaka
  • 1 szklanka mleka
  • 1/2 szklanki mąki pszennej
  • 1 jajko
  • sól, pieprz
  • 1 i 1/2 łyżeczki słodkiej papryki w proszku
  • 1/2 łyżeczki ostrej papryki w proszku
  • 2 i 1/2 szklanki płatków kukurydzianych
  • 4 łyżki oliwy z oliwek
Filety pokroić na kawałki, doprawić solą i pieprzem, wymieszać.
Płatki pokruszyć lub przez chwilę rozdrabniać w malakserze lub rozdrabniaczu.
W misce zmiksować na jednolitą masę mleko z mąką, jakiem, solą i pieprzem oraz papryką. Filety włożyć do masy i wymieszać.
Piekarnik nagrzać na 200 stopni C. Dużą blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
Wyjmować po kawałku mięsa z ciasta i obtaczać w płatkach, układać na blaszce do pieczenia.Posypać solą i skropić oliwą. Piec przez 15 minut.
Smacznego!






piątek, 15 czerwca 2018

Czy CHIA?

Hej Robaczki :)
Lubicie nasiona chia? U nas w sumie zapomniane, gdzieś na półce w spiżarni leżały, nawet dwa opakowania BIO! No bo bo przecież zdrowe, no bo przecież będę dodawać do wszystkiego! No bo przecież bla bla bla... Aż do dzisiaj, kiedy dostałam miseczkę truskawek. No i pytanie, co z nich zrobić? Zjeść od razu bez mycia? Koktajl? - za mało. Ciasto? - za mało. Popatrzyłam na te chia i już wiedziałam, na co mi starczy tych truskawek! Dietetyczny deser z nasionami chia i truskawkami!!!!  Zapraszam Was więc do wypróbowania tego przepisu. Jest na prawdę bardzo smaczny a przy tym nie tuczy! No chyba, że zagryziemy batonem :)
Piąteczka


dietetyczny deser z chia i truskawkami
Potrzebujemy:
składniki na dwie porceje

  • 4 łyżki nasion chia
  • 200ml mleka
  • 1 łyżeczka miodu
  • 1 łyżeczka cukru pudru
  • 12 truskawek
Nasiona wsypujemy do miski, zalewamy mlekiem, dodajemy miód i energicznie mieszamy trzepaczką. Odstawiamy. Czynność powtarzamy co 15 minut, aż z nasion zrobi się gęsty pudding (ok. 30-40 minut). 9 truskawek miksujemy z cukrem pudrem. 3 truskawki kroimy na kawałki i układamy je w pucharkach. Do środka nakładamy pudding a na wierzch mus z truskawek. Przed podaniem chłodzimy 15 minut.
Smacznego!




środa, 13 czerwca 2018

Letnie klimaty...

Hej Robaczki!
Dziś na szybko. Bo tak jak szybko zrobiliśmy, tak szybko znikł! A chodzi tu o szybki a przede wszystkim pyszny koktajl z banana i kiwi. To będzie oczywiście moja propozycja. Proporcje i dodatki wybieramy według własnych upodobań. Z resztą nam ten koktajl powstał z tego co było w misce, a pierwszą świeżość miało już za sobą... Zabieramy się zatem do roboty, bo czasu szkoda...


koktajl z kiwi i banana


Potrzebujemy:

  • 2 kiwi
  • 2 banany
  • 2 łyżki miodu
  • 200g jogurtu naturalnego
  • 1/4 szklanki wody
Owoce blendujemy, dodajemy jogurt, miód oraz wodę. Wlewamy do szklanek. Przed podaniem można schłodzić. 
Smacznego!

wtorek, 12 czerwca 2018

Troszkę witaminek...

Hej Robaczki!
Były u mnie w domu trzy kalarepki. Świeżutkie i smaczne. I tak na mnie patrzyły. Jedną schrupaliśmy już pierwszego dnia. Pokrojoną w paseczki i talarki, mniam... Z drugiej zrobiliśmy suróweczkę, ale była tak pyszna, że jak szybko ją zrobiliśmy, tak i szybko ją wszamaliśmy (zdjęcia brak!). Przyszedł czas na kolejną, ostatnią, trzecią. Zrobiliśmy ją wolniej, podelektowaliśmy się cudnym, świeżym smakiem, pstryknęliśmy fotę i jest. Dzisiaj pokażę Wam, jak jadamy surówkę z kalarepy. Tak na czasie, bo w ogrodzie już sooo....  A wiedzieliście, że tak bardzo niedoceniana kalarepa jest źródłem różnych składników odżywczych, błonnika i substancji mineralnych. Jest też bogata w luteinę. Jest pyszna, a do tego niskokaloryczna. Tak więc, nie zastanawiamy się i włączamy ją do naszej diety.

Surówka z kalarepy 

Potrzebujemy:
  • 1 kalarepa
  • 1 jabłko
  • 2 małe lub 1 duża marchewka
  • koperek
  • 1 łyżka majonezu (można pominąć majonez, surówka będzie wtedy lżejsza. Można dodać wtedy łyżeczkę musztardy)
  • 1 łyżka jogurtu greckiego
  • sok z połowy cytryny
  • sól do smaku
  • pieprz świeżo zmielony
Obieramy kalarepę, jabłko i marchewki. Następnie trzemy na tarce o grubych oczkach. Skrapiamy sokiem z cytryny i posypujemy koperkiem. Mieszamy składniki z majonezem i jogurtem. Przyprawiamy solą i pieprzem według uznania.
Zajadamy!






niedziela, 10 czerwca 2018

Na wsi już lato czuć...

Hej Robaczki!
Czujecie już lato? Coraz bliżej wakacje. Ciepełko daje się we znaki. Ale to nic, taka pogoda sprzyja spędzaniu czasu na świeżym powietrzu. No chyba, że jest za gorąco, to zalegamy w przyjemnym chłodku domu... a wynurzamy się wieczorem, gdy temperatura już spada do przyjemnego poziomu. Nawet posiłki nam się zdarza jeść na tarasie. A i nabrudzić można (trochę) i nikt się nie gniewa.
Ostatnio zdarzyło nam się tak spożywać krupniczek. To ulubiona zupka mojego P. i może ją jeść w dużych ilościach i baaardzooo często. Do zupki dodaliśmy koperek wysiany i pielęgnowany przez Ziemka (jakże dumny był ze swojego małego ogródeczka w doniczce).
Wiem, że ciepło i ciepła zupa to tak średnio, ale jeść trzeba.
Do tej pory zupy robiłam "na oko" - trochę soli trochę pieprzu, kilka ziemniaków, kawałek marchewki itp. Nadszedł czas, aby z głowy przenieść na "kartkę" i spisać proporcje.
Tylko jak to było...



krupnik


Składniki na garnek zupy:
  • kości wieprzowe od schabu lub żeberka, ewentualnie mięso drobiowe (generalnie jak kto lubi - mięcho) ok. 0,5kg
  • kasza jęczmienna ok.0,25kg (u mnie średnia, ale w zależności kto co lubi)
  • kostka rosołowa
  • 0,5kg ziemniaków
  • marchewka
  • pietruszka (u mnie suszona)
  • seler (u mnie suszony)
  • główka cebuli
  • ząbek czosnku
  • liść laurowy, kilka ziarenek pieprzu
  • sól i pieprz
  • świeży koperek
Gotowanie zupy zaczynamy od ugotowania mięsa. Kości wieprzowe wstawiamy do garnka, zalewamy wodą aby przykryła całość. Należy całość zagotować, odlać powstałe "szumy" a następnie dolać wody.
Do gotującego mięsa wrzucić liść laurowy i kilka ziarenek pieprzu, główkę cebuli i ząbek czosnku. Tak gotujemy ok. 45 minut.
W międzyczasie opłukać kaszę. Ja preferuję taką kupioną "luzem" nie w woreczkach. Jest to na pewno mniej wygodne w przygotowaniu, ale gotująca się kasza w woreczkach jest bardzo szkodliwa dla zdrowia. Może kiedyś o tym napiszę, jeśli oczywiście  chcecie wiedzieć, dlaczego tak uważam. 
Ziemniaki obieramy i kroimy w kostkę, to samo robimy z marchewką i pietruszką. Marchewkę i pietruszkę można również zetrzeć na tarce. To tak na wypadek, gdyby kogoś raził widok marchewki w zupie.
Wyciągamy mięso z zupy, wrzucamy kostkę rosołową, dodajemy ziemniaki, marchewkę i pietruszkę. gotujemy 5 minut. Po tym czasie wsypujemy kaszę i gotujemy kolejne 15 minut.
Mięso z kości lub żeberek można obrać do kości i wrzucić do zupy. Całość gotować jeszcze ok 20 minut, 
dodać koperek i zajadać...





sobota, 9 czerwca 2018

Bo w weekendy się jada po królewsku...

Hej robaczki 
Uwielbiamy soboty i niedziele tzw. dwudzień po naszemu a inaczej WEEKEND.
Wstajemy odrobinę później, jest czas na zrobienie "lepszego" śniadanka a i obiad wygląda inaczej, bo jadamy go wszyscy razem.
Na weekendowe śniadania polecam Wam placuszki z mascarpone. Są pyszne z nutką wanilii, szybko się je robi. Można je podawać z ulubionym dżemem, syropem klonowym, posypane cukrem pudrem a nawet z nutellą 😋 ale dobrze też smakują "złapane" na sucho godzinę lub dwie po śniadaniu.
Zatem mikser w rękę i do dzieła... 



Placuszki z mascarpone



Potrzebujemy:
  • 125g serka mascarpone
  • 1,5 szklanki mąki pszennej
  • 3 łyżki drobnego cukru do wypieków
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 3/4 szklanki mleka
  • 2 duże jajka
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Serek mascarpone, cukier, mleko, jajka, ekstrakt zmiksować. Dodać przesianą mąkę z proszkiem, wymieszać lub zmiksować, by pozbyć się ewentualnych grudek.
Smażyć na oleju na złoty kolor, z obu stron na średniej mocy palnika. Przewracać na drugą stronę, kiedy powierzchnia placków pokryje się pęcherzykami powietrza.
Zajadać! 


czwartek, 7 czerwca 2018

Lody, lody, lody dla ochłody...

Domowe lody śmietankowo-krówkowe 🍦🍦🍦

Takie lody to można jeść. Jeśli ktoś lubi krówki i masę krówkową, to na pewno będzie hepi 😊
Dla dzieci sama frajda i radość tworzenia czegoś od podstaw (prawie). Lista składników potrzebnych do wykonania tych lodów też niezbyt długa.Także nie wyrzucajcie pojemników po lodach, żeby było w czym mrozić i do dzieła.
Potrzebujemy:
  • 500 ml śmietanki kremówki 30%
  • 250 g serka mascarpone
  • puszka masy krówkowej (400g)
Masę krówkową schłodzić w lodówce (najlepiej wstawić do lodówki na całą noc). Schłodzoną śmietankę wraz z serkiem mascarpone ubić na sztywno. stopniowo dodawać zimną masę krówkową, mieszając szpatułką. Całość przełożyć do pojemnika z pokrywką i zamrozić. 
Przed podaniem pojemnik z lodami wyjąc na 15 min z zamrażalnika, aby lody troszkę zmiękły i łatwiej się nakładały.
Smacznego!!!



Początek...

Witajcie robaczki
Zaczynamy blogowanie. To będzie mój pierwszy post.
Już od jakiegoś czasu nosiłam się z zamiarem pisania bloga... ale o czym? Stwierdziłam, że potrzebuję jakiegoś miejsca na zamieszczanie wspomnień, przepisów itp. Uwielbiam gotować, wymyślać dania, więc padło na blog kulinarny.
Zobaczymy jak to będzie szło. Idzie lato, a więc owoce, świeże warzywa i to co można z nich zrobić... mniam
Pogoda nas rozpieszcza, także następny post to będą looooodddyyyy, ołłł jeee, domowe a jakże
Do następnego
pa