Cukinia faszerowana mięsem mielonym i kaszą bulgur

Dzisiaj chcę Wam zaproponować pyszne danie. Cukinia w połączeniu z mięsem mielonym i kaszą bulgur to bardzo sycący kąsek. Świetnie się nada zarówno na obiad jak i na imprezę. Moi najmłodsi chłopcy zajadają się tym smakołykiem. Zapraszam do wypróbowania, bo w ogrodzie na pewno znajdą się jakieś cukinie.

Cukinia faszerowana mięsem i kaszą bulgur

Składniki:

• 3 małe sukinie
• 250 g mielonego mięsa
• 60 g kaszy bulgur
• 1 cebula
• garść posiekanej natki pietruszki
• 50 g startego żółtego sera
• sól i pieprz

Kaszę ugotować i wystudzić. Cukinię przekroić na pół i wydrążyć. To co zostało wydrążone zetrzeć na grubej tarce i zasolić, a jak puści sok odsączyć. 

Cebulę pokroić w drobną kostkę i zeszklić na jednej łyżeczce oleju.

W misce połączyć mięso z kaszą, cebulą, odciśniętą cukinią i posiekaną natką pietruszki. Dodać przyprawy i wyrobić na gładką masę. Gotowym farszem napełnić cukinie. Ułożyć w naczyniu żaroodpornym i wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 stopni C. Zapiekać około 40 minut, a 5 minut przed końcem delikatnie posypać startym serem.

Smacznego!

Nutella śliwkowa...

Kto z Was nie lubi nutelli? No ja akurat jestem z tych nielubiących (chociaż słodkiego rzadko odmawiam). Moi chłopcy za to ją uwielbiają, najbardziej najstarszy. Żeby ich uradować a jednocześnie przerobić śliwki, których teraz jest pod dostatkiem, zrobiłam nutellę śliwkową. Jest smaczna, ale przede wszystkim słodka. I tak ma być! Do placuszków i naleśników jak znalazł. Myślę, że i do ciasta i babeczek się nadadzą :) zatem zachęcam do zrobienia alternatywy dla tradycyjnej nutelli.

Nutella śliwkowa

Składniki:

• 3 kg słodkich, mocno dojrzałych śliwek węgierek (po wypestkowaniu)
• 1 kg cukru
• 150 g ciemnego kakao
• 100 g dobrej jakości gorzkiej czekolady (opcjonalnie)

Przygotowujemy śliwki jak do dżemu. Myjemy je i pozbywamy się pestek. Przekładamy do garnka z grubym dnem i gotujemy. Dość często mieszamy, żeby śliwki nie przywarły do dna. Po około godzinie miksujemy za pomocą blendera na mus. Mus gotujemy przez kolejną godzinę. W międzyczasie dosypujemy stopniowo cukier. 5 minut przed końcem gotowania do śliwek dosypujemy kakao i opcjonalnie połamaną na kostki czekoladę. Kakao sprawi, że  masa mocno zgęstnieje, więc należy ją cały czas mieszać.

Pasteryzujemy, jak dżem, 20 minut.

Smacznego!

Dżem śliwkowy...

Jeszcze słychać ostatnie  żurawie, ale bocianów już od kilku dni nie widziałam. To znak! Jesień, proszę Państwa zbliża się do nas dużymi krokami. Lato powolutku zamienia się miejscami z kolejną porą roku. Ale my korzystamy jeszcze z promyków słoneczka. Jest ciepło, ładnie i miło. Chociaż wczoraj miałam problem, by moich najstarszych wyprosić na podwórko. Ale jak już wyszli, po chwilowym buncie, znaleźli sobie milion zabaw, w które można się bawić tylko na świeżym powietrzu. Z drzew opadają śliwki, a ze śliwek powstał u nas pyszny dżem! Stwierdziłam, że zapasy, które zrobiłam na początku wakacji są niewystarczające, bo dżemy u nas, to bardzo chodliwy towar. I tak, jeszcze na pewno do końca wykorzystamy zasoby targowisk :)
Kto jeszcze w tym roku nie robił, zapraszam na najprostszy na świecie przepis. U mnie i tak dżem powstał na oko. Każdy po odrobince spróbował i dodał od siebie po łyżeczce cukru, uznając że jeszcze może być słodszy :)

Dżem śliwkowy

Składniki:

• 1 kg śliwek
• 50 dag cukru

Śliwki dokładnie myjemy, wyjmujemy pestki i kroimy na ćwiartki. Przygotowane śliwki wkładamy do garnka o grubym dnie i gotujemy przez godzinę lub dłużej, często mieszając. Gotowanie powtarzamy kolejnego dnia, dosypując cukier. Gotujemy do czasu uzyskania pożądanej egzystencji. Gdy dżem jest już gotowy przekładamy go do czystych słoików. Pasteryzujemy 20 minut.

Smacznego!

Łosoś z brokułami...

Chyba po raz pierwszy na blogu prezentuję rybę. Nie dlatego, że nie jemy ryb, ale jakoś tak wyszło. Nie było się czym chwalić ;) Ryby lubimy i jemy. Nie tylko w postaci paluszków rybnych, ale jako danie pieczone, smażone w sałatce itp. Dzisiaj mam dla Was łososia, którego osobiście bardzo lubię, a chłopcy się nim wręcz zachwycają. Fajnie smakuje w połączeniu z brokułami. Musicie wiedzieć, że łosoś jest zdrową rybą. Stanowi bardzo dobre źródło pełnowartościowego białka, kwasów tłuszczowych oraz witamin i składników mineralnych. Łosoś jest dość drogą rybą, ale warto kupić ją świeżą i dobrej jakości. Zatem zapraszam do wypróbowania tego dania. Na pewno Wam posmakuje i będzie gościć u Was częściej.

Łosoś z brokułami

Składniki:

• 2 filety z łososia (w zależności na ile osób przygotowujecie)
• 1 brokuł podzielony na różyczki
• 1/2 cytryny pokrojonej w ćwiartki

Marynata:

• 2 łyżki brązowego cukru
• 2 łyżki soku z cytryny
• 2 łyżki sosu sojowego
• 2 łyżki oleju z oliwek
• 2 łyżki wody
• 2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
• 2 łyżeczki czarnego pieprzu (lub do smaku)

Łososia płuczemy i delikatnie osuszamy. Następnie kroimy go na kawałki, które wkładamy razem ze wszystkimi składnikami marynaty do plastikowego woreczka. Woreczek zamykamy szczelnie, tak aby było w nim jak najmniej powietrza. Następnie odkładamy łososia w chłodne miejsce na około godzinę.

Różyczki brokuł myjemy, następnie blanszujemy przez kilka minut w gorącej wodzie. Jeszcze mokre układamy do naczynia żaroodpornego. Układamy również kawałki zamarynowanego łososia. Całość polewamy pozostałą marynatą, układamy ćwiartki cytryny. Łososia z brokułami wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni C i pieczemy pod przykryciem około 20 minut.

Smacznego!

Surówka na każdą okazję...

Ta surówka gości u nas od zawsze. Właściwie nie wiem kto ją wymyślił, ale śmiem twierdzić, że ja :) Potrzebujemy do niej tylko jednego składnika + majonez, śmietanę i gotowe. Świetnie smakuje do dań z grilla, obiadu oraz na różnych imprezach. Przepis bardzo długo przeze mnie strzeżony, ale w końcu się nim dzielę z całym światem ;)

Surówka z pora

Składniki:

• duży por
• 1 łyżka majonezu
• 1 łyżka kwaśnej śmietany
• sól i pieprz

Pora myjemy pod bieżącą wodą, przekrajamy wzdłuż. Usuwamy zdrewniałe części, korzenie i końce. Kroimy drobno w półplasterki. Wkładamy do miski, dodajemy majonez i śmietanę, doprawiamy solą i pieprzem. Gotowe! 

Szybka przekąska...

Szybka sałatka wynikająca z potrzeby zjedzenia czegoś lekkiego a zarazem pożywnego... Składniki przypadkowo dobrane, razem pasują tworząc miłe dla podniebienia danie.

Szybka sałatka z sosem musztardowo - czosnkowym

Składniki:

• mix sałat (u mnie mix sałatkowy Romano z Lidla)
• 2 duże pomidory
• 1/2 czerwonej papryki
• kulka mozzarelli
• 2 garści słonecznika

sos:

• 1 ząbek czosnku
• 2 łyżki cukru
• 3 łyżki musztardy sarepskiej
• 1 łyżka soku z cytryny
• szczypta soli
• pieprz świeżo zmielony
• 1/2 szklanki oleju

Przygotowujemy sos.Czosnek przeciskamy przez praskę, dodajemy cukier, musztardę i wyciśnięty sok z cytryny. Dodajemy sól i pieprz. Mieszamy składniki. Na koniec partiami dodajemy olej i intensywnie mieszamy do uzyskania gładkiej konsystencji. Sos odstawiamy.

Sałatę wrzucamy do miski, dodajemy pokrojone pomidor, paprykę czerwoną i mozarellę. Wrzucamy słonecznik i całość polewamy sosem. Całość delikatnie mieszamy. Ilość dodanego sosu zależy od upodobań.

Smacznego!

Smaki dzieciństwa....

Hej Robaczki!
Jestem! Wróciłam! Po wspaniałym czasie spędzonym nad jeziorem Niegocin, pełna energii i chęci działania witam ponownie na moim blogu! Czas planowania i układania posiłków dla najbliższych zaczynamy.
Na początek smaki z dzieciństwa, których nigdy się nie zapomina. Kiedyś przeze mnie niedoceniane, dziś przysmak mojej rodziny, papierówki. Słodziutkie jabłka, którymi zajadają się moi chłopcy (mali i duży :)) .
Zaczynamy od kompotu z tych niepozornych owoców.

kompot z papierówek

Potrzebujemy:

• ok. 15 średnich papierówek
• 5 łyżek cukru
• 2 litry wody

Jabłka umyć, wyciąć środek. Wrzucić do garnka, zasypać cukrem i zalać wodą. Gotować przez ok. 30 minut. Wystudzić i przelać do dzbanka przez drobne sitko.

 

Eksperymenty i zachód słońca...

Doczekaliśmy się. Pakujemy walizki i jedziemy :) Wyczekiwany urlop na Mazurach. Caaaaałły tydzień. Temperatura trochę spadła, ale to nic, kąpielówki i klapki spakowane ;) Chłopcy dawno już śpią, bo im wcześniej zasną, tym szybciej będzie jutro. A że na wakacjach nie gotuję, to chwilkę ode mnie odpoczniecie. Ale nie martwcie się, już mam nowe pomysły i za tydzień nadrobię wszystko, obiecuję. Plan jest taki, że ładujemy baterie, a po powrocie bierzemy się do roboty...
Tymczasem pokażę Wam nasz ostatni eksperyment. No bo będąc mamą trzech chłopców, chcąc nie chcąc, musiałam się zapoznać z kilkoma eksperymentami, bo chłopcy je uwielbiają. 
Nasz eksperyment to kolorowe wodne wulkany.

Eksperyment kolorowe wodne wulkany

Do wykonania eksperymentu potrzebujemy:

• 4 szklanki wypełnione wodą
• barwniki spożywcze w trzech kolorach
• kwasek cytrynowy
• opakowanie sody oczyszconej
• strzykawka lub łyżka

W trzech szklankach barwimy wodę (w każdej na inny kolor) i wsypujemy kwasek cytrynowy. Do czwartej wsypujemy sodę oczyszczoną. Z ostatniej szklanki nabieramy strzykawką lub łyżką płyn i wlewamy go do każdej szklanki z kolorową wodą. Pod wpływem reakcji płyn zaczyna się pienić i wyciekać z pojemników (dlatego podłóżcie jakąś tacę lub blaszkę). Obserwujcie to piękne i kolorowe zjawisko. U nas chłopcy byli zachwyceni i chcą to powtórzyć, ale z innymi kolorami.

Zachód słońca tego dnia był cudowny (z resztą na naszym końcu świata jest taki często).

Jeszcze tylko podlać kwiatki wcisnąć numerki alarmu i jedziemy...

Do następnego!

Pizza na niby...

W ten upalny czas, gdy pomysłów brak... A tak na serio, to w te upały nie myśli się o jedzeniu. Obiad ma być szybki i lekki. Bardziej jak przekąska niż ciężkie danie. U nas wyszły dzisiaj takie mini pizze. Lekkie, ale syte. Można je robić na różne sposoby. To po prostu ciasto francuskie posmarowane majonezem z różnorakimi dodatkami. Ja jem z pieczarkami, ale chłopaki uwielbiają z pokrojoną parówką. Takie danie sprawdza się na imprezach czy na piknikach, bo na zimno też smakują rewelacyjnie.

Mini pizza z pieczarkami na cieście francuskim

Składniki:

• 1 opakowanie ciasta francuskiego
• majonez
• sól, pieprz, papryka słodka, czosnek, suszona bazylia (do smaku)
• ser żółty
• łyżka masła
• pół cebuli
• kilka - kilkanaście pieczarek
• opcjonalnie inne dodatki

Na maśle dusimy cebulę i pieczarki. Oprószamy solą i pieprzem. Rozwijamy płat ciasta francuskiego i składamy do na pół. Lekko dociskamy, by warstwy się ze sobą zlepiły. Następnie taki płat dzielimy na 6 prostokątów. Smarujemy każdy cienką warstwą majonezu. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem, papryką słodką, bazylią i czosnkiem.

Ser ścieramy na tarce i posypujemy każdy prostokąt. Na ser wykładamy podduszone pieczarki z cebulą. Układamy prostokąty z ciasta francuskiego na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy całość do piekarnika nagrzanego do 190 stopni C i pieczemy przez ok 15 - 20 minut.

Smacznego!

Schabik w porach

Propozycja na pyszny obiad. Schabik mięciutki, delikatny po prostu booossski! Można ugotować dzień wcześniej i odgrzewać. Prosty sposób przygotowania bez konieczności podsmażania mięsa.

Schab w sosie z porem i marchewką

Składniki:

• 1 łyżka oliwy
• 1 łyżka masła
• 1 por
• 1 ząbek czosnku
• 1 marchewka
• 700g schabu bez kości
• po szczypcie: suszonego oregano, czerwonej papryki, pieprzu
• 500 ml wody
• 3 łyżki sosu sojowego
• 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
• 1 łyżeczka mąki pszennej

W garnku na oliwie i maśle udusić pokrojonego pora, dodać posiekany czosnek i jeszcze chwilę razem podsmażyć. Zalać gorącą wodą z sosem sojowym, dodać przyprawy i zagotować.
Schab pokroić na ok. 1 cm plasterki i włożyć w gotujący się wywar. Po ponownym zagotowaniu zmniejszyć ogień do średniego, przykryć garnek i gotować mięso przez ok. 30 minut. w międzyczasie 2 razy je przewrócić.
Dodać obraną i pokrojoną w kostkę marchewkę i gotować dalej pod przykryciem do kruchości mięsa przez ok. 45 minut.
Przez sitko przesiać obydwie mąki bezpośrednio do mięsa, wymieszać i dokładnie zagotować.
Smacznego!

Ciasto mocno kokosowe :)

Kto, tak jak ja, uwielbia batoniki bounty? Mogę je jeść bez końca :) Tak samo lubię ciasto bounty. Bardzo szybkie w wykonaniu. To jedno z tych ciast, które zawsze się udaje. Połączenie murzynka z masą kokosową oblane czekoladą. Na niedzielę, jak znalazł. Po obiadku do herbatki...

Ciasto bounty

Składniki:

Ciasto:

• 250g masła
• 200g cukru
• 200g mąki pszennej
• 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 4 jajka
• 4 łyżki mleka
• 3 łyżki kakao

Masa:

• 500 ml mleka
• 6 łyżek kaszy mannej
• 200g masła
• 200g cukru
• 200g wiórków kokosowych

Polewa:

• 200g czekolady gorzkiej
• 100 ml śmietany 30%
• wiórki do posypania

Miękkie masło zmiksować z cukrem. Dalej miksując dodać po jednym jajku. Kolejno dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, kakao i mleko. Gotowe ciasto wyłożyć na blachę posmarowaną margaryną i posypaną mąką.

Piec w nagrzanym piekarniku ok 20 minut w temperaturze 180 stopni C. Pozostawić do ostygnięcia.

Przygotować masę. Mleko zagotować. Dodać kaszę manną i masło, ciągle miesząjąc. Dokładnie wymieszać. Dodać cukier i wiórki kokosowe. Gotową, gorącą masę wylać na zimne ciasto. Pozostawić do ostygnięcia.

Czekoladę połamać na kawałki i razem ze śmietaną rozpuścić w kąpieli wodnej. Czekoladę wylać na masę, posypać wiórkami kokosowymi.

Smacznego!

Ratunek w upalny dzień...

U nas ciągle gorąco. Pewnie do urlopu tak będzie, a w urlop deszcz... Mam nadzieję, że się mylę i pogoda dopisze do końca wakacji. Tymczasem podam Wam ratunek na ten skwarrrr. Lemoniada z arbuzem lub melonem. Obie orzeźwiające, obie smaczne i pięknie się prezentują :)

Lemoniada arbuzowa i melonowa

Składniki:

• 1/2 melona
• 300 g arbuza
• 1,5 litra wody gazowanej
• 1 cytryna
• 2 łyżki cukru

Arbuza, melona i wodę dobrze schłodzić w lodówce. Z zimnych owoców wykroić miąższ, oczyścić z ziaren. Z cytryny wycisnąć sok. W blenderze (najlepiej kielichowym) zmiksować bardzo dokładnie arbuza z 1 łyżką cukru i połową soku z cytryny. Do arbuza dodać około 750 ml zimnej wody gazowanej. Zamieszać łyżką.

Tak samo przygotować lemoniadę z melona. Przed podaniem do lemoniady wrzucić kilka kostek lodu.

Czekoladowa nagroda dla moich pomocników...

Upały upałami, ale porządki muszą być zrobione. Wczoraj przyszedł dzień na posprzątanie pokoju chłopców. Wyrazili chęć pomocy i na prawdę nieźle im to wyszło. Pokój czysty! Tylko okna mamusia umyła, ale przyjdzie kiedyś taki dzień, że i to dadzą radę ;) W nagrodę upiekłam w ekspresowym tempie ciasto czekoladowe z masłem orzechowym. Bardzo wilgotne, czekoladowe ciacho. Po nocy w lodówce smakuje jeszcze lepiej.

Ciasto czekoladowe z masłem orzechowym

Do tego Ziemuś nazbierał kamyków, umył je i pomalował farbami. Już podczas malowania wymyślał nazwy potworów, które z tych kamieni stworzy. Kamyczki wyszły śliczne. Służą nam jako dekoracja na parapecie w jadalni. Dzisiaj jest plan uzbierania większej ilości kamieni i będziemy robić lampion.

Tymczasem zapraszam do wypróbowania ciasta:

Składniki:

• 200 g mąki
• 150 g brązowego cukru
• 100 g cukru
• 50 g kakao
• 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 2 łyżeczki cukru waniliowego
• 1/2 łyżeczki soli
• 50 g masła orzechowego
• 120 ml oleju
• 300 ml mleka
• 150 g cukierków M&M `s - u mnie lentiki z masłem orzechowym z Lidla

Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni C. Mieszamy w misce mąkę, cukier brązowy i biały i kakao. Dosypujemy proszek do pieczenia, cukier waniliowy, sól. Znowu mieszamy. Dodajemy masło orzechowe, olej, mleko. Dosypujemy cukierki. Wstawiamy ciasto do nagrzanego piekarnika na 20 minut. Smacznego!