Eksperymenty i zachód słońca...

Doczekaliśmy się. Pakujemy walizki i jedziemy :) Wyczekiwany urlop na Mazurach. Caaaaałły tydzień. Temperatura trochę spadła, ale to nic, kąpielówki i klapki spakowane ;) Chłopcy dawno już śpią, bo im wcześniej zasną, tym szybciej będzie jutro. A że na wakacjach nie gotuję, to chwilkę ode mnie odpoczniecie. Ale nie martwcie się, już mam nowe pomysły i za tydzień nadrobię wszystko, obiecuję. Plan jest taki, że ładujemy baterie, a po powrocie bierzemy się do roboty...
Tymczasem pokażę Wam nasz ostatni eksperyment. No bo będąc mamą trzech chłopców, chcąc nie chcąc, musiałam się zapoznać z kilkoma eksperymentami, bo chłopcy je uwielbiają. 
Nasz eksperyment to kolorowe wodne wulkany.

Eksperyment kolorowe wodne wulkany

Do wykonania eksperymentu potrzebujemy:

• 4 szklanki wypełnione wodą
• barwniki spożywcze w trzech kolorach
• kwasek cytrynowy
• opakowanie sody oczyszconej
• strzykawka lub łyżka

W trzech szklankach barwimy wodę (w każdej na inny kolor) i wsypujemy kwasek cytrynowy. Do czwartej wsypujemy sodę oczyszczoną. Z ostatniej szklanki nabieramy strzykawką lub łyżką płyn i wlewamy go do każdej szklanki z kolorową wodą. Pod wpływem reakcji płyn zaczyna się pienić i wyciekać z pojemników (dlatego podłóżcie jakąś tacę lub blaszkę). Obserwujcie to piękne i kolorowe zjawisko. U nas chłopcy byli zachwyceni i chcą to powtórzyć, ale z innymi kolorami.

Zachód słońca tego dnia był cudowny (z resztą na naszym końcu świata jest taki często).

Jeszcze tylko podlać kwiatki wcisnąć numerki alarmu i jedziemy...

Do następnego!